Hej, robi się późno, a chcę umyć zęby. Możesz wyświadczyć mi
przysługę? Nie pozwól Gołębiowi siedzieć do późna!
Z tymi słowami zwraca się do czytelnika już na pierwszej,
tytułowej, stronie sympatyczny pan w szlafmycy i ze świeczką w dłoni. Cokolwiek
rustykalnie. Ale nie to jest problemem oczywiście. Problemem jest sam Gołąb,
który wcale nie chce iść spać. Wynajduje tysiące wymówek, żeby tylko się nie
kłaść. Oprócz typowych takich jak fakt, że wcale nie jest późno, a jemu nie
chce się spać są też o wiele ciekawsze. Gołąb chce na przykład zorganizować hot
dogową imprezę. Albo chce oglądnąć edukacyjny film o ptakach w telewizji. Albo
twierdzi, że teraz właśnie jest środek dnia… na Alasce. Czas mija, a Gołąb,
mimo, że temu zaprzecza, robi się coraz
bardziej śpiący i wreszcie zasypia.
Jest to świetna historyjka dla nieco starszych dzieci. Nie
dość, że jest bardzo zabawna, bo Gołąb jest po prostu prześmieszny w
zaprzeczaniu, że jest śpiący to wymówki przez niego wynajdowane są całkiem
podobne do tych, które słyszałam od dzieci znajomych/rodzinnych. No i sama też
pamiętam jak wymyślałam różności, żeby tylko nie iść spać.
Drugą świetną sprawą jest to, że Gołąb prowadzi dialog z
czytelnikiem. Zachęca to do odpowiedzi ze strony dziecka. Ba, co ja mówię, że
dialog – Gołąb wręcz się kłóci z czytelnikiem. Stawia to dziecko/czytelnika w
roli rodzica, a Gołębia w roli nie do końca grzecznego dziecka. Bardzo fajna
sprawa.
Ilustracje są proste, bez zbędnych szczegółów,
przedstawiające jedynie kluczowe dla historii rzeczy. Kolorystyka odzwierciedla
upływ czasu – od różowości poprzez szarości do ciemnego niebieskiego.
Na pewno wrócimy do tej książeczki, ale jak Mimi podrośnie. Teraz
niestety nie przykuła ona jej uwagi, bo po prostu nie zrozumiała historii w
niej przedstawionej.
Inna pozycja tego autora ‘the Pigeon Needs a Bath’ zdobyła
nagrodę w Goodreads, ale i inne części były nagradzane i są lubiane na całym
świecie. Wiem, że za jakiś czas zaczniemy komplementować gołębią biblioteczkę.
Pozdrawiam,
Kura Mania.
Pomysłowość dzieci uruchamia się wieczorem:) Prosta grafika książki jest ekstra!
OdpowiedzUsuńOstatnio Mimi powiedziała, że nie może spać, bo plecy ją swędzą.
UsuńObrazki proste, ale świetne, miałam przy nich niezły ubaw.
Sama widzisz, nie zawsze można spać spokojnie:)
UsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń